Tomasz Kalinowski został mianowany konsulem honorowym Republiki Słowenii w Polsce. W poniedziałek na Zamku Lubelskim odbyła się ceremonia wręczenia listów komisyjnych i exequatur. Działalność zainaugurował też sam konsulat przy ul. Misjonarskiej w Lublinie.
– To dla mnie wielki zaszczyt i honor, że Republika Słowenii zdecydowała się powierzyć mi to zaszczytne zadanie, jakim jest bycie konsulem honorowym – podkreślał podczas ceremonii inauguracji konsulatu Tomasz Kalinowski. – Obiecuję, że dołożę wszelkich starań, by godnie reprezentować Słowenię na Lubelszczyźnie oraz zrobię wszystko, żeby relacje między naszymi narodami zacieśniały się coraz bardziej. Konsul jest lubelskim przedsiębiorcą działającym na rynku deweloperskim. Jest także udziałowcem spółki Corner Media, wydającej Dziennik Wschodni.
• Jaka będzie rola Konsulatu Słowenii w Lublinie? – pytamy Tomasza Kalinowskiego.
– Działalność Konsulatu w Lublinie obejmować będzie województwa lubelskie i podkarpackie. Najważniejszą dla mnie sprawą będzie zbliżenie kulturalne Polaków i Słoweńców, bo jesteśmy bratnimi narodami, Słowianami. Bardzo istotną sprawą jest też wymiana gospodarcza.
• Jak ona dziś wygląda?
– Bardzo dobrze, ale chciałbym, żeby jeszcze intensywniej włączyły się w nią województwa wschodnie. Obroty między Polską a Słowenią to dziś już ponad 1,6 miliarda euro rocznie. Wspólnie z panem ambasadorem chcemy pracować nad tym, żeby ten wynik był jeszcze lepszy.
• W jakich dziedzinach możemy go zwiększać?
– Naszą silną stroną jest rolnictwo i przemysł spożywczy. Powinniśmy to wykorzystać. Rozwijać chcemy także turystykę. Słowenia jest wspaniałym krajem z pięknymi górami i dostępem do morza. Doskonały przykład to także turniej w Planicy, gdzie każdego roku kończą się zawody Pucharu Świata w Skokach Narciarskich i gdzie zawsze jest silna reprezentacja i polskich sportowców, i kibiców. Nic dziwnego, że wymiana turystyczna co roku jest większa.